16. września

Noc ciemną wykorzystał npl na znalezienie brodów na rz. Bzurze, obsypując obronę 14 pp. gradem pocisków art. i miotaczy płomieni, robiąc sobie w dwóch najczulszych miejscach wyrwy do przerzucenia wojska. Do świtu odcinek Małyszce był obsadzony już dcę I/14pp. O świcie ruszyło silne natarcie npla z dwóch kierunków: 1/ Soboćka Wieś – gdzie npl. Zniszczył częściowo punkt oporu komp. 58pp. a resztki cofające się nie zameldowały nasz III/14pp. jako swemu sąsiadowi i 2/ młyn Strugienicki – gdzie nad ranem spalono z miotaczy płomieni oficerską placówkę. Natarcie npla wsparte olbrzymią ilością ognia art. zyskało z każdą godziną na powodzeniu. Mimo silnego oporu żołnierzy 14pp. przewagą swoją i oskrzydlaniem widać było, że npl. Chce całkowicie zniszczyć naszą obronę. Wobec tego ok. godz. 13-14, skrzydła II i III/14pp. zaczęły się wyginać ku tyłowi. Ok. godz. 16-ej na rozkaz dcy pułku mjr. Łobzy bat. II, III i O.N. wycofał się na wysokość szosy Zduny Kościelne – Kutno. Wycofanie wspierał odwód pułku z rej. Zduny Parcele i I/14pp., który swoim ogniem flankowym doskonale prażył posuwających się naprzód żołn. niemieckich. Wycofanie nasze, jak i dalszą chwilową obronę do toru Jackowice – Kutno b. skutecznie wspierał pociąg pancerny nr.14 dowodzony przez dzielnego i doskonałego d-cę kpt. Gawełczyka Henryka. Wskutek tak skutecznego wsparcia npl. Poniósł duże straty i po zajęciu doszczętnie zniszczonych wsi: Urzecze, Wierznowice i Strugienice nie (wykorzystał) wykonał pościgu za naszemi oddziałami, które mocno były przetrzepane, pozostawiając około 120 zabitych i ok. 200 rannych. Zginął dca I/komp. ppor. Sobczyński i inni – jak wykaz strat. W momencie wycofywania i otwierania ognia z nowych tymczasowych stanowisk padał silny i dość duży grad (jak fasola). Lotnictwo npl przeważnie bombardowało tor i rejon stacji Jackowice, chcąc zniszczyć nasz pociąg pancerny, co w rzeczywistości mu się nie udało, niszcząc zaledwie kilkanaście wagonów towarowych. Pod wieczór dca pociągu pancernego w myśl rozkazu swoich przełożonych pociąg wysadził w powietrze, a nasz dca pułku bez I/14pp. otrzymał rozkaz z 4dp. wycofać się do Złakowa Kościelnego, gdzie otrzyma pułk dalszy rozkaz. Ok. godz. 21-ej znalazł się pułk w Złakowie kościelnym, posuwając się po osi marszu: Jackowice, Łaźniki, Zalesie, Złaków Borowy.

    Po zjedzeniu kolacji i odpoczynku w myśl nowego rozkazu pułk cofał się ku przeprawom na rz. Bzurze w rej. Wyszogród – Kamienne.

   Oś marszu pułku: Złaków Borowy, kol. Sokołów, Sokołów Towarzystwo, flw. Natolin, Kochanków, Osmolin, Witusza – Poprzeczna.

    Ugrupowanie  – szkic nr.6